Jak radzić sobie z rutyną w pracy handlowca

Zawód handlowca jest jednym z tych, w których najszybciej popadamy w rutynę. Ma to m.in związek z dużą samodzielnością działania, brakiem bieżącego wglądu innych osób w naszą pracę i brakiem regularnych informacji zwrotnych. Chodzimy wypracowanymi szlakami i chcemy, aby rzeczywistość dostosowywała się do nas i do naszych działań, bo tak wygodniej dla nas.

„Postępowanie lub wykonywanie jakichś czynności według utartych schematów” – to negatywna strona rutyny. Powinniśmy więc co jakiś czas samemu przyjrzeć się swojej pracy i wprowadzać korekty w swoim codziennym nawykowym działaniu.

Jest też pozytywna strona rutyny – to „biegłość w czymś, nabyta przez długą praktykę”. Powinniśmy być absolutnie świadomi, które nasze działania są efektywnym przejawem pozytywnej rutyny.

Umiejętność rozróżniania jest ważna, aby nie popadać w przekonanie „robię to już tyle lat, jestem w tym świetny i tyle”. W pewnych sprawach jesteś świetny, w pewnych nie – sztuką jest to rozróżniać.